Mimo iż smartfony o przekątnej ekranu przekraczającej 5 cali dostępne są na rynku od ładnych kilku lat, to jednak wielu fanów sprzętu z logiem nadgryzionego jabłka swój pierwszy kontakt z urządzeniami tego typu zaliczyło dopiero przy okazji premiery iPhone'a 6 Plus. Większości z nich udało się wyjść z tego spotkania bez szwanku (co najwyżej zrazili się do większego ekranu i postanowili pozostać przy wersji standardowej), jednak nie obyło się też niestety bez pewnych ofiar.

Jedną z nich jest Matt Bonner, profesjonalny koszykarz grający na co dzień w drużynie San Antonio Spurs, który zapytany ostatnio przez dziennikarzy o gorsze wyniki w sezonie 2014-2015 odpowiedział, że przyczyną jest kontuzja, której nabawił się w wyniku korzystania z nowego telefonu firmy Apple. Zdaniem koszykarza większy ekran urządzenia zmusił go do wkładania większego wysiłku w obsługiwanie go jedną ręką, co z kolei doprowadziło do wystąpienia tak zwanego "łokcia tenisisty" - urazu pojawiającego się najczęściej w skutek długotrwałego wykonywania czynności obciążających nadgarstek. Co ciekawe teorię tą poparł jeden z jego trenerów, który twierdzi, że jemu również zdarzyło się nadwyrężyć nadgarstek podczas grania w gry na swoim telefonie (co z kolei skłania do rozmyślań nad tym, jak dużo czasu wolnego mają osoby profesjonalnie zajmujące się sportem).

Jak nietrudno było przewidzieć wypowiedź Bonnera szybko obiegła internet stając się pożywką dla wielu złośliwych komentarzy twierdzących, że kontuzja spowodowana korzystaniem z telefonu, którego bez przeszkód używają codziennie miliony "normalnych" ludzi, to raczej mało wiarygodna wymówka dla mierzącego ponad dwa metry wzrostu atlety. Oczywiście powyższą wypowiedź można traktować również jako przejaw specyficznego poczucia humoru sportowca, który znany jest z tego, że potrafi traktować swoją sportową karierę ze sporym przymrużeniem oka.

Źródło: Concord Monitor