W sierpniu 2020 roku Apple zdecydowało się usunąć z App Store popularną grę Fortnite, po tym jak odpowiedzialne za nią studio Epic Games wprowadziło w niej zmiany celowo naruszające regulamin sklepu. Od tamtego czasu nie jest ona dostępna na urządzeniach z iOS. Prezes Epic Games, Tim Sweeney, twierdzi jednak, że w 2023 roku sytuacja ulegnie zmianie.

Sweeney jak na razie nie zdradził żadnych konkretów dotyczących planu powrotu Fortnite na iOS, ograniczając się do lakonicznej zapowiedzi opublikowanej za pośrednictwem serwisu społecznościowego Twitter. Najbardziej oczywistym scenariuszem wydaje się wykorzystanie aktu o rynkach cyfrowych - nowych przepisów unijnych zmuszających Apple do otwarcia swoich mobilnych systemów na alternatywne źródła aplikacji. Wprawdzie prawo to ma wejść w życie dopiero w 2024 roku, jednak nieoficjalne doniesienia sugerują, że Apple już teraz pracuje nad wprowadzeniem w iOS odpowiednich zmian i jeszcze w tym roku umożliwi użytkownikom instalowanie aplikacji spoza App Store. Jeśli tak się stanie, Epic Games będzie mogło nie tylko ponownie udostępnić Fortnite użytkownikom iOS, ale też otworzyć własny sklep z grami dla tego systemu, o czym Tim Sweeney mówił już od wielu lat.

Usunięcie gry Fortnite z App Store było pretekstem do rozpoczęcia sądowej batalii między Apple i Epic Games. Wyrok przedstawiony we wrześniu 2021 trudno było uznać za pełne zwycięstwo którejkolwiek ze stron. Epic Games zostało uznane za winne naruszenia umowy z Apple i musiało zapłacić rekompensatę w wysokości 30% kwoty zarobionej poprzez umieszczenie w Fortnite systemu płatności niezgodnego z regulaminem sklepu. Sąd zaznaczył też, że Apple miało pełne prawo do usunięcia gry Fortnite z App Store i zablokowania kont deweloperskich Epic Games i pozostawił tej firmie wolną rękę w kwestii tego, czy pozwoli na ponowną publikację wspomnianej gry i odblokuje konta jej twórców. W treści wyroku znalazła się też wzmianka o tym, że sąd nie znalazł podstaw by uznać działania Apple za praktyki monopolistyczne. Z drugiej strony sąd uznał też jednak regulamin App Store za nieuczciwy i szkodliwy dla deweloperów i nakazał wprowadzenie w nim zmian zezwalających na stosowanie w aplikacjach zewnętrznych systemów płatności. Zgodnie z wyrokiem firma miała 90 dni na dostosowanie się do tych wymogów, jednak na krótko przed upływem tego terminu jej prawnikom udało się wywalczyć w sądzie apelacyjnym Dziewiątego Okręgu zawieszenie wykonania tej kary. Obie strony odwołały się od wyroku.

Źródło: MacRumors