„Ted Lasso" to jeden z najpopularniejszych, najwyżej ocenianych i najbardziej nagradzanych seriali, jakie powstały na potrzeby Apple TV+. Jego trzeci sezon, według zapowiedzi twórców stanowiący finał całej historii, miał pojawić się w katalogu tej usługi latem bieżącego roku, jednak prace nad nim uległy opóźnieniu. Najnowsze doniesienia wskazują jednak, że zbliżają się już one do końca.

Z informacji opublikowanych przez członków obsady w mediach społecznościowych wynika, iż zdjęcia do trzeciego sezonu zostały już zakończone. Oznacza to więc, że nowe odcinki weszły już w etap postprodukcji. Apple nie ujawniło jak na razie przewidywanej daty ich premiery w Apple TV+, jednak prawdopodobnie odbędzie się ona przed końcem maja, tak by zmieścić się w oknie czasowym pozwalającym serialowi zawalczyć w przyszłym roku o nagrody Emmy (gdzie udało mu się już dwa razy z rzędu zdobyć tytuł najlepszego serialu komediowego oraz kilka innych statuetek).

Według wcześniejszych doniesień jedną z głównych przyczyn opóźnień w pracach nad trzecim sezonem serialu „Ted Lasso" były zmiany w scenariuszu wprowadzane przez Jasona Sudeikisa - głównego scenarzystę, producenta i odtwórcę tytułowej roli - który nieustannie przerabiał fabułę serialu i próbował na bieżąco realizować nowe pomysły. Działania te nie tylko opóźniły pracę nad trzecim sezonem, ale też znacznie zwiększyły koszty produkcji, co prawdopodobnie doprowadziło również do spięć między Apple a wytwórnią Warner Bros.

Źródła: 9to5Mac, AppleInsider