21 października ma odbyć się rozprawa apelacyjna dotycząca wyroku w sporze Apple vs. Epic Games. Przedstawiciele Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych złożyli niedawno wniosek o możliwość wzięcia w niej udziału. Jak donosi serwis TechCrunch, sąd wyraził na to zgodę.

Sąd przyznał przedstawicielom Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych 10 minut na przedstawienie swojego stanowiska. Mimo iż urząd ten oficjalnie nie opowiada się po żadnej ze stron, wszystko wskazuje na to, iż jego zaangażowanie w tę sprawę będzie korzystne dla Epic Games. Jego przedstawiciele twierdzą bowiem, że prowadząca ją sędzia Yvonne Gonzalez Rogers błędnie zinterpretowała prawo na korzyść Apple, a wydany przez nią wyrok może mieć w przyszłości bardzo niekorzystny wpływ na inne sprawy związane z praktykami monopolistycznymi.

W rozprawie apelacyjnej wezmą też udział przedstawiciele władz stanu Kalifornia. Mają oni przedstawić opinię na temat interpretacji lokalnych przepisów dotyczących ochrony konsumentów i konkurencji. Sąd przyznał im na to 5 minut. Dodatkowo sąd zdecydował się też wydłużyć o 10 minut czas, jaki przedstawiciele Apple będą mieli na przedstawienie swoich zastrzeżeń odnośnie wyroku.

Źródło: TechCrunch