Kosta Eleftheriou, deweloper znany m.in. za sprawą klawiatur Fleksy i FlickType, w marcu ubiegłego roku pozwał Apple, oskarżając firmę m.in. o brak stosownej reakcji na zawiadomienia o podróbkach jego aplikacji sprzedawanych w App Store. Jak donosi serwis TechCrunch, sprawa zakończyła się ugodą.

Eleftheriou twierdził, że Apple chciało odkupić od niego prawa do aplikacji FlickType, by uczynić ją częścią systemu watchOS, a gdy odmówił zaczęło celowo utrudniać mu sprzedawanie jej w App Store. Najpierw usunięto ją ze sklepu a potem odrzucano kolejne próby ponownej publikacji (mimo iż inne aplikacje wykorzystujące opracowaną przez niego technologię były nadal dopuszczane). Gdy po kilku miesiącach ciągłego odwoływania się od decyzji zespołu kierującego App Store aplikacja wreszcie została ponownie dopuszczona do sprzedaży, pojawił się problem z jej podróbkami. Eleftheriou zarzucał Apple, że celowo ignorowało jego zawiadomienia o dostępnych w App Store podróbkach jego aplikacji i oszustach wyłudzających za ich pośrednictwem pieniądze od klientów, gdyż liczyło na to, że w końcu się złamie i sprzeda do niej prawa.

Przy okazji swojego sporu z Apple Kosta Eleftheriou nagłośnił też kilka innych przykładów problemów App Store, takich jak fałszywa aplikacja VPN podająca się za rekomendowaną przez Apple i wyłudzająca pieniądze od użytkowników, fałszywa aplikacja Trezor, która ukradła użytkownikom Bitcoiny o wartości 1,6 miliona dolarów czy nielegalne kasyno ukryte w grze dla dzieci.

Jak donosi TechCrunch, Kosta Eleftheriou i Apple zakończyli swój sądowy spór ugodą, jednak jej warunki nie zostały ujawnione publicznie. Obie strony odmówiły komentarza w tej sprawie. Eleftheriou nie jest jednak jedynym deweloperem, który zdecydował się pozwać Apple za udostępnianie w App Store podróbek jego aplikacji. Podobny pozew złożyła też niedawno firma Krafton - wydawca gry PUBG.

Źródło: TechCrunch