Agencja prasowa Bloomberg opublikowała raport dotyczący lobbingu politycznego prowadzonego na zlecenie Apple. Wynika z niego, iż firma wydaje w tym roku na działania tego typu znacznie więcej pieniędzy niż w latach poprzednich.

Według ustaleń agencji Bloomberg w pierwszej połowie 2022 roku Apple wydało na lobbing polityczny 4,6 miliona dolarów, o 1,5 miliona dolarów więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Liczba lobbystów działających na rzecz tej firmy zwiększyła się w ciągu ostatnich siedmiu lat z 43 do 65 (choć Bloomberg zaznacza, że nadal jest to stosunkowo niewielka liczba w porównaniu do innych firm z szeroko pojętej branży technologicznej). Autorzy raportu zwrócili też uwagę na to, że chociaż Apple nie wspiera bezpośrednio żadnych polityków ani partii, to jednak członkowie kadry kierowniczej wydają coraz więcej na prywatne dotacje, a Tim Cook, który przez lata starał się unikać angażowania się w politykę, od 2017 roku coraz częściej spotyka się z przedstawicielami rządu USA.

Zwiększenie wydatków na lobbing w pierwszej połowie tego roku ma najprawdopodobniej związek z nowymi przepisami, nad którymi pracuje obecnie rząd Stanów Zjednoczonych, mogącymi zmusić Apple do zmiany sposobu funkcjonowania systemu iOS m.in. przez otwarcie tej platformy na zewnętrzne źródła aplikacji i systemy płatności. Nad wprowadzeniem podobnych zmian w prawie pracuje też Unia Europejska. Przepisy zmuszające Apple do akceptowania alternatywnych systemów płatności obowiązują już natomiast w Korei Południowej.

Źródło: Bloomberg