Proton Technologies to firma znana przede wszystkim za sprawą ProtonMail - usługi poczty elektronicznej i powiązanej z nią aplikacji pocztowej stawiającej przede wszystkim na prywatność i bezpieczeństwo. Niedawno na jej oficjalnym blogu pojawił się wpis informujący o tym, że Apple postanowiło zablokować im możliwość publikowania aktualizacji jednej z ich aplikacji dla iOS.

Aplikacje firmy Proton Technologies często wykorzystywane są m.in. przez aktywistów, dziennikarzy i protestujących w różnych krajach. Kilka dni temu ONZ zarekomendowało nawet obywatelom Mjanmy (gdzie w ubiegłym miesiącu wojsko przejęło władzę w kraju) używanie aplikacji ProtonMail do bezpiecznej komunikacji. Wielu obywateli tego kraju korzysta też z ProtonVPN by omijać ograniczenia w dostępie do internetu. To właśnie ta druga aplikacja otrzymała ostrzeżenie i tymczasową blokadę aktualizacji od zespołu nadzorującego App Store. Powodem był następujący fragment jej opisu:

„Niezależnie od tego, czy chodzi o wyzwanie dla rządów, edukację społeczeństwa, czy szkolenie dziennikarzy, mamy za sobą wieloletnią historię pomagania ludziom na całym świecie odzyskać prywatność w sieci. "

Przedstawiciele Apple stwierdzili, iż narusza on punkt 5.4 regulaminu App Store, mówiący m.in. że aplikacje VPN nie powinny zachęcać w opisie do łamania lokalnego prawa. Twórcy ProtonMail i ProtonVPN nie kryją oburzenia taką decyzją. Zwracają oni uwagę na to, iż tekst ten był obecny w opisie aplikacji już od dłuższego czasu, a blokowanie jej aktualizacji w momencie, w którym dla wielu ludzi stanowi ona jedyne źródło dostępu do wolnego internetu, świadczy o braku wyczucia ze strony Apple. Dodają też, że uzasadnienie blokady jest przejawem hipokryzji, gdyż samo Apple nigdy nie miało problemów z „rzucaniem wyzwania rządom" i łamaniem prawa, gdy mogło to przynieść odpowiednie korzyści, czego dowodem są m.in. próby unikania płacenia podatków.

Twórcy ProtonMail i ProtonVPN zaznaczyli też, że nie jest to pierwszy przypadek działań Apple szkodzących organizacjom i firmom walczącym o prawa człowieka. Przypomnieli oni m.in. o blokowaniu i usuwaniu z App Store aplikacji wykorzystywanych przez protestujących w Hongkongu. Uważają oni, że jako iż dla Apple priorytetem są zyski, firma ta będzie w takich sytuacjach zawsze uginać się pod naciskiem ze strony państw łamiących prawa człowieka, by zachować dostęp do ich rynków.

Źródło: Proton Technologies