W ubiegłym roku w jednej z indyjskich fabryk należących do Wistron, w której składano m.in. iPhone'y SE drugiej generacji, rozpoczął się protest pracowników, który szybko przerodził się w zamieszki. Po tym wydarzeniu została ona tymczasowo zamknięta a Apple zawiesiło współpracę z wspomnianą firmą. Teraz jednak wznowiono tam produkcję iPhone'ów.

Protest w indyjskiej fabryce odbył się w grudniu ubiegłego roku, a jego przyczyną były złe warunki pracy i opóźniające się nawet o kilka miesięcy wypłaty. Szybko przerodził się on w zamieszki, w trakcie których niezadowoleni pracownicy zdemolowali swoje miejsca pracy, uszkodzili znajdujący się tam sprzęt oraz rozkradli część z wyprodukowanych iPhone'ów, powodując milionowe straty. Po zamknięciu fabryki Apple postanowiło przeprowadzić w niej audyt, który potwierdził m.in. złe zarządzanie i związane z tym opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń. Inspekcja przeprowadzona przez lokalne władze wykryła zaś liczne naruszenia przepisów. Miesiąc temu Apple wydało jednak oświadczenie informujące, że jest już gotowe wznowić współpracę z Wistron, gdyż firma ta wprowadziła już nowe procedury mające zagwarantować lepsze warunki pracy.

Jagadish Shettar, minister przemysłu stanu Karnataka, ogłosił wczoraj, iż prace w należącej do Wistron fabryce iPhone'ów zostały wznowione, oraz że spełnia już ona wszystkie normy prawne. Zapowiedział też, że lokalne władze zamierzają od teraz ściślej kontrolować tego typu placówki i dokładać więcej starań, by podobne incydenty nie miały miejsca w przyszłości. Wcześniej również i Apple zapowiedziało, że będzie prowadzić dodatkowe regularne kontrole w fabryce Wistron.

Źródło: MacRumors