Apple zamierza już niedługo wprowadzić w systemie iOS nowe zabezpieczenia prywatności, informujące użytkowników o elementach śledzących w aplikacjach oraz ułatwiające ich wyłączanie. Niedawno zaktualizowano też regulamin sklepu App Store, wprowadzając w nim nowe wymogi dotyczące ochrony prywatności. Według francuskiej organizacji France Digitale zmiany te mogą dać Apple nieuczciwą przewagę nad konkurencją.

Według przedstawicieli France Digitale nowe reguły zostały zaprojektowane w taki sposób, by ograniczenia w śledzeniu aktywności użytkowników i wykorzystywaniu ich danych w celach reklamowych nie dotykały spersonalizowanych reklam w aplikacjach App Store, Apple News i Giełda. Zwracają oni uwagę na to, że przy domyślnych ustawieniach systemu iOS oprogramowanie Apple będzie mogło bez pytania użytkownika o zgodę robić to, co w przypadku aplikacji firm trzecich spowodowałoby wyświetlenie komunikatu z ostrzeżeniem i wymagało potwierdzenia zgody na śledzenie. Przyznają oni wprawdzie, że Apple nie śledzi użytkowników w tak inwazyjny sposób, jak robią to niektóre aplikacje firm trzecich, jednak mimo to uważają, że taki układ daje nieuczciwą przewagę nad innymi firmami oferującymi reklamy spersonalizowane. France Digitale złożyło skargę do urzędu antymonopolowego i liczy na to, że Apple zostanie zmuszone do traktowania swoich własnych aplikacji w taki sam sposób, w jaki traktuje aplikacje firm trzecich.

Przedstawiciele Apple napisali w oświadczeniu, że zarzuty France Digitale są nieprawdziwe i mają na celu jedynie odwrócenie uwagi od nieuczciwych działań firm, które naprawdę naruszają prywatność użytkowników. Zaznaczyli też, że zarówno aplikacje będące częścią systemu iOS jak i powiązana z nimi sieć reklamowa spełniają wszystkie wyznaczane przez Apple standardy ochrony prywatności.

Źródło: Bloomberg