Asphalt to jedna z najpopularniejszych serii gier wyścigowych dla iOS. Jeszcze tego lata w App Store pojawi się jej dziewiąta odsłona, nosząca podtytuł Legends.

Seria Asphalt nigdy nie stawiała na wysoki poziom realizmu, zamiast tego oferując graczom czysto zręcznościowy model jazdy i zakręcone trasy, dające liczne okazje do wykonywania różnego rodzaju powietrznych akrobacji. Dziewiąta odsłona będzie utrzymana w podobnej konwencji, jednak pod względem mechaniki rozgrywki będzie ona dość znacznie różnić się od swoich poprzedniczek. Studio Gameloft zdecydowało się bowiem wprowadzić dość kontrowersyjne zmiany w sterowaniu, które raczej nie przypadną do gustu fanom serii. Przy domyślnych ustawieniach w Asphalt 9 gracz nie będzie miał bowiem bezpośredniej kontroli nad pojazdem. Niczym w grach typu Auto Runner samochód będzie automatycznie jechać przed siebie, wymijać inne auta i skręcać, natomiast rola gracza ograniczy się jedynie do wciskania w odpowiednich momentach dwóch przycisków (Nitro i Drift) oraz okazjonalnego wyboru jednej z kilku odnóg trasy poprzez przesunięcie palcem w prawo lub lewo. Na szczęście gracz będzie mógł też wybrać dwa bardziej konwencjonalne tryby sterowania, pozwalające skręcać poprzez przechylanie urządzenia lub stukanie w krawędzie ekranu (żaden z nich nie będzie jednak oferować kontroli nad gazem i hamulcem). Taka forma prowadzenia naszego wirtualnego pojazdu, która przez ostatnie 10 lat istnienia serii stanowiła właściwie podstawę całej rozgrywki, będzie jednak tym razem traktowana jako opcjonalny dodatek.

Dokładna data premiery Asphalt 9: Legends nie jest jeszcze znana, jednak wiadomo już, że gra pojawi się w App Store latem tego roku. Będzie to pozycja typu freemium, dostępna do pobrania za darmo, ale oferująca opcjonalne mikropłatności. Wiadomo już też, że w grze początkowo zobaczymy ponad pięćdziesiąt różnych pojazdów i siedemdziesiąt tras, a niewykluczone, że kolejne pojawią się w przyszłych aktualizacjach.