Tencent, jeden z największych na świecie producentów gier na urządzenia mobilne, spotkał się ostatnio z falą krytyki ze strony rodziców dzieci, które spędzają zbyt dużo czasu przed ekranami smartfonów i tabletów. Przedstawiciele firmy zaproponowali dość niekonwencjonalne rozwiązanie tego problemu.

Jak donosi The Wall Street Journal, firma Tencent chce wprowadzić w swoich grach opcjonalne umowy między dziećmi a rodzicami, pozwalające uzależnić czas spędzony na grze od takich czynników jak oceny w szkole czy wypełnianie obowiązków domowych. Sposób ten miałby zagwarantować, że dziecko nie poświęci na grę więcej czasu niż na ważniejsze zajęcia. Nie wiadomo jednak, czy firma Tencent zamierza ograniczyć się do wprowadzenia w grach samej opcji podpisania kontraktu, czy też przygotuje specjalne narzędzia dla rodziców, mające ułatwić jego egzekwowanie (np. dodatkową aplikację pozwalającą kontrolować dopuszczalny czas gry). Istnieje spore prawdopodobieństwo, że funkcja ta zostanie powiązana z komunikatorem internetowym WeChat, który już teraz oferuje rodzicom możliwość sprawdzania, ile czasu ich dzieci poświęcają wybranym grom.

Firma Tencent nie ujawniła jeszcze, kiedy zamierza wprowadzić wspomniane rozwiązanie i w jakich tytułach będzie ono dostępne. Wiele gier z jej katalogu trafia tylko na rynek chiński i to najprawdopodobniej w nich najwcześniej zobaczymy opcjonalne kontrakty. Niewykluczone jednak, że jeśli pomysł okaże się sukcesem, zostaną one wprowadzone również w tytułach dostępnych w europejskich sklepach z aplikacjami. Prezes firmy Tencent, Ma Huateng, zapowiedział też, że zamierza ona wprowadzić do swojej oferty więcej gier edukacyjnych, mających pomóc dzieciom w nauce.

Firma Tencent już wcześniej podejmowała próby ograniczenia czasu, jaki młodsi użytkownicy spędzają z wydawanymi przez nią grami. W ubiegłym roku w jej najpopularniejszej produkcji, Honor of Kings (wydanej poza granicami Chin w nieco zmienionej wersji jako Arena of Valor), wprowadzone zostały ograniczenia, w ramach których gracze w wieku od 12 do 18 lat mogą spędzać przy niej najwyżej 2 godziny dziennie, a gracze poniżej 12 roku życia tylko godzinę. Zabezpieczenia te okazały się jednak niewystarczające, gdyż by je ominąć wystarczyło podać fałszywe dane przy rejestracji konta.

Źródła: The Wall Street Journal, Gamasutra