Kamery montowane w smartfonach firmy Apple coraz częściej stają się narzędziami pracy profesjonalistów, którzy nagrywają za ich pomocą teledyski, reklamy czy nawet pełnometrażowe filmy. Tym co wyróżnia najnowszy teledysk artysty znanego jako Robot Koch na tle innych klipów kręconych iPhone'ami jest fakt, iż wiele wykorzystanych w nim ujęć zostało zarejestrowanych pod wodą.

By tego dokonać autor teledysku, Sven Dreesbach, wykorzystał specjalne etui firmy Watershot, które nie tylko chroni iPhone'a przed wodą, ale też pozwala na wyposażenie go w jeden z dwóch dołączonych obiektywów. Podczas kręcenia scen, które nie wymagały zanurzania smartfona, korzystał on natomiast z akcesoriów firmy Beastgrip. Jeśli zaś chodzi o software'ową stronę przedsięwzięcia to cały materiał został zarejestrowany przy pomocy aplikacji Filmic Pro. Zdjęcia do teledysku trwały trzy dni i zaowocowały kilkoma godzinami nagrań (większość ujęć kręcono z myślą o odtwarzaniu w zwolnionym tempie), z których następnie zmontowano trwający nieco ponad trzy minuty film. Efekt końcowy możecie obejrzeć poniżej.

Jak przyznaje sam autor do podjęcia decyzji o rejestrowaniu wszystkiego za pomocą iPhone'a 6S Plus skłoniły go głównie czynniki finansowe, gdyż zakup profesjonalnego sprzętu umożliwiającego kręcenie pod wodą przekraczał budżet przedsięwzięcia. Zaznaczył on jednak, że chociaż praca z iPhone'm okazała się całkiem wygodna, to jednak zmusiła go ona do przykładania większej wagi do odpowiedniego naświetlenia ujęć.

Źródło: Mashable