Podczas tegorocznej edycji targów E3 firma Square Enix ogłosiła, że uwielbiana przez fanów gra Final Fantasy VII trafi już niedługo na tablety i smartfony. I chociaż wiadomość ta przyćmiona została przez ogłoszoną dzień wcześniej zapowiedź remake'u przeznaczonego na konsole nowej generacji, to jednak mimo wszystko udało jej się narobić sporo zamieszania wśród zwolenników grania na urządzeniach mobilnych.

Dziś mobilna wersja Final Fantasy VII pojawiła się wreszcie w App Store. Fani gatunku jRPG mają więc kolejną okazję by odświeżyć sobie ten klasyczny już tytuł lub, jeśli jeszcze w niego nie grali, nadrobić wreszcie zaległości. Twórcy wersji na iOS starali się zachować jak największą zgodność z oryginałem (gra bazuje na wersji z PC), dlatego też nie zdecydowali się na wprowadzenie żadnych nowych wątków fabularnych, postaci, lokacji czy przedmiotów. W grze pojawiły się jednak dwie nowe opcje mające ułatwić rozgrywkę graczom, dla których oryginalny poziom trudności okazał się być zbyt wysoki. Pierwsza z nich pozwala wyłączyć losowe starcia z przeciwnikami i ograniczyć się jedynie do walk będących elementem scenariusza. "Ale jak w takim razie mamy rozwinąć nasze postacie tak by były w stanie pokonać bossów?", zapyta w tym momencie większość fanów serii. Odpowiedzią jest druga opcja, pozwalająca natychmiast podnieść statystyki wszystkich członków drużyny do maksymalnego poziomu. Mówiąc krótko: mobilne wcielenie FF VII to ukłon w stronę graczy, którym zależy głównie na historii opowiedzianej w grze, a starcia z przeciwnikami stanowią dla nich jedynie męczący obowiązek.

Gra Final Fantasy VII dostępna jest do nabycia w App Store gdzie kosztuje obecnie 15,99 euro.

Pobierz Final Fantasy VII