Magazyn Forbes opublikował niedawno artykuł twierdzący, że Apple potajemnie wykupuje w sieci reklamowej Google reklamy popularnych aplikacji firm trzecich w sposób przynoszący ich twórcom straty finansowe. Przedstawiciele Apple odpowiedzieli na te zarzuty.

W oświadczeniu przekazanym serwisowi 9to5Mac przedstawiciele Apple przyznali, że firma ta od ponad pięciu lat wykupuje reklamy aplikacji firm trzecich dostępnych w App Store, jednak ich zdaniem nie różni się to niczym od działań innych właścicieli sklepów, którzy reklamują sprzedawane w nich produkty. Na chwilę obecną Apple promuje w ten sposób ponad 100 aplikacji z App Store, nie ograniczając się przy tym jedynie do usług Google, ale też korzystając z innych sieci reklamowych, serwisów społecznościowych i form reklamy. Przedstawiciele firmy zaznaczyli jednak, że wbrew temu, co sugerował artykuł w magazynie Forbes, Apple nie robi tego potajemnie, lecz informuje o wszystkim deweloperów. Przypomnieli też, że jednym z warunków publikowania aplikacji w App Store jest podpisanie umowy zawierającej m.in. zgodę na reklamowanie ich przez Apple.

Artykuł w magazynie Forbes zarzucał Apple, że reklamuje popularne aplikacje oferujące płatne subskrypcje po to, by zainteresowani nimi klienci nie kupowali ich bezpośrednio od deweloperów, lecz trafiali do sklepu App Store, w którym Apple pobiera prowizje od większości płatności. Według źródeł, na które powoływał się Forbes, zdobycie w ten sposób klienta kosztuje Apple od 5 do 10 dolarów, zaś roczny zarobek z prowizji od takiej osoby może wynosić nawet 54 dolary. Działania Apple miały więc w efekcie obniżać deweloperom przychody z subskrypcji, jednocześnie zwiększając koszty ich własnych kampanii reklamowych, które musiały walczyć o miejsce z reklamami kierującymi do App Store.

Źródło: 9to5Mac