Gra Diablo Immortal, czyli mobilny spin-off popularnej serii Diablo, została po raz pierwszy zapowiedziana podczas BlizzConu w 2018 roku. Do niedawna wszystko wskazywało na to, iż jej premiera odbędzie się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Przedstawiciele studia Blizzard ogłosili jednak, że zdecydowali się przesunąć ją na pierwszą połowę 2022 roku.

Wiadomość o przesunięciu przewidywanej daty premiery została ogłoszona podczas ostatniego spotkania dla inwestorów. Przedstawiciele firmy Blizzard zapowiedzieli, że chcą poświęcić więcej czasu na dopracowanie najważniejszych elementów gry w oparciu o opinie graczy biorących udział w zamkniętych testach wersji alfa. Wśród wymienionych przez nich elementów, które mają zostać poprawione i rozbudowane, znalazł się tryb PVP, pozwalający graczom rywalizować między sobą, oraz tzw. endgame, czyli wyzwania dostępne po ukończeniu głównego trybu fabularnego. Zapowiedziano też, że gra otrzyma wsparcie dla zewnętrznych kontrolerów.

Diablo Immortal podobnie jak wszystkie poprzednie odsłony serii Diablo ma być dynamiczną grą typu hack'n'slash utrzymaną w stylistyce mrocznego fantasy. Pod względem mechaniki rozgrywki ma ona przypominać konsolową edycję Diablo 3. Gdy produkcja ta została zapowiedziana po raz pierwszy, fani serii przyjęli ją, delikatnie mówiąc, dość chłodno. Trwające od dłuższego czasu zamknięte testy wersji alfa spotkały się już jednak z dużo lepszym odbiorem. Warto też przypomnieć, że Diablo nie jest jedyną znaną serią Blizzarda, która ma doczekać się mobilnego spin-offu. Na początku roku potwierdzono, iż studio to pracuje aktualnie nad trzema nowymi grami dla iOS osadzonymi w świecie Warcrafta.

Źródło: Pocketgamer.biz