W ubiegłym tygodniu użytkownicy Apple Music mieli okazję wziąć udział w nadawanym na żywo przedpremierowym odsłuchu nowej płyty popularnego rapera Kanye'ego Westa. Jak donosi serwis TMZ, wydarzenie spotkało się z ogromnym zainteresowaniem, ustanawiając nowy rekord oglądalności w tej usłudze.

Do tej pory największą oglądalnością spośród wszystkich koncertów i wydarzeń muzycznych transmitowanych na żywo w Apple Music mógł pochwalić się pojedynek raperów Gucci Mane i Jeezy realizowany w ramach programu Verzuz, który oglądało jednocześnie 1,8 miliona osób. Według informacji zdobytych przez TMZ transmisję z przedpremierowego odsłuchu nowego albumu Westa, zatytułowanego „Donda", oglądało za pośrednictwem Apple Music aż 3,3 miliona osób.

Wspomniane wydarzenie było też przy okazji jednym z najdziwniejszych „koncertów" w historii Apple Music. Większość osób spodziewało się, że transmitowany na żywo ze stadionu Mercedes-Benz w Atlancie przedpremierowy odsłuch nowego albumu będzie połączony z występem popularnego artysty. Tymczasem West spóźnił się prawie dwie godziny, nie odezwał się do publiki ani słowem, przez 48 minut krążył w zamyśleniu po scenie po czym po prostu wyszedł. Na chwilę obecną nagranie z tego wydarzenia nie jest dostępne do ponownego obejrzenia w Apple Music, jednak ma zostać udostępnione po oficjalnej premierze albumu „Donda". Według pierwotnych założeń miał on pojawić się w Apple Music dzień po imprezie przedpremierowej, jednak po jej zakończeniu West stwierdził, że musi jeszcze nad nim popracować, więc przełożył premierę na 6 sierpnia.

Kanye West utrzymuje od dawna dość dziwne stosunki z Apple. Swego czasu raper głośno krytykował tą firmę i zarzekał się, że nie udostępni nowych albumów w Apple Music. Kilka miesięcy później próbował przekonać Tima Cooka do zakupu serwisu Tidal, którego był współwłaścicielem. W 2018 opublikował serię tweetów, w których twierdził, że należąca do niego marka odzieżowa Yeezy jest nieoficjalną częścią Apple, realizującą wizję Steve'a Jobsa. Kilka tygodni później na spotkaniu z prezydentem Donaldem Trumpem twierdził, że wraz z Apple pracuje nad projektem nowego prezydenckiego samolotu - iPlane One. Tego samego dnia zorganizował też „partyzancki Keynote" w jednym z salonów firmowych Apple, wchodząc na stół i przemawiając do zgromadzonych tam klientów.

Źródło: TMZ