Gdy Apple zapowiedziało, że kolejne generacje komputerów Mac będą używać nowego autorskiego układu M1, wielu użytkowników obawiało się, że uniemożliwi to korzystanie na nich z wirtualizacji systemu Windows. Wygląda jednak na to, że chociaż początkowo rzeczywiście może to stanowić problem, to jednak zostanie on całkiem szybko rozwiązany.

Twórcy Parallels, jednego z najpopularniejszych narzędzi do wirtualizacji systemu Windows na komputerach z macOS, potwierdzili wprawdzie, iż aktualnie dostępna wersja tego oprogramowania nie będzie działać na nowych Macach, jednak zapowiedzieli też, że nowa wersja, oferująca pełne wsparcie dla układu M1, jest już na zaawansowanym etapie rozwoju i powinna być już niedługo gotowa. Zachęcili też osoby, które zdecydują się na zakup komputerów z układem M1, do wzięcia udziału w testach beta nowej wersji Parallels, do których można zapisać się na oficjalnej stronie programu.

Apple jak na razie zapowiedziało trzy nowe komputery wyposażone w układ M1: MacBooka Pro, MacBooka Air i Maca mini. Wszystkie trafią do sprzedaży już 17 listopada.

Źródło: Parallels