Pod koniec ubiegłego roku firma Apple zdobyła prawa do adaptacji kontrowersyjnego izraelskiego serialu „Nevelot". W jedną z głównych ról miał wcielić się w niej Richard Gere, aktor znany m.in. z filmów Pretty Woman i Chicago. Niestety, jak donosi serwis Variety, projekt ten został anulowany.

Wspomniany serial miał opowiadać o dwóch weteranach wojny w Wietnamie, przepełnionych odrazą do współczesnego świata (a zwłaszcza tzw. „millenialsów"), którzy postanawiają dać upust swojej nienawiści po tym, jak kobieta, którą niegdyś obaj kochali, ginie w wypadku samochodowym. Autorem scenariusza miał być Howard Gordon, pełniący również wraz z Warrenem Leightem rolę showrunnera. Obaj panowie pracowali już wcześniej wspólnie przy całkiem udanych zamerykanizowanych adaptacjach izraelskich seriali, takich jak „Homeland" i „Terapia", co dobrze wróżyło przyszłości projektu. Howard Gordon pracował też przy bardzo popularnym swego czasu serialu „24 godziny".

Według źródeł, na które powołuje się Variety, powodem rezygnacji z prac nad serialem były odmienne wizje artystyczne firmy Apple i jego twórców. Warto mieć jednak na uwadze, że gdy w przeszłości Apple napotykało podobne problemy, nie rezygnowało z całych seriali, a jedynie zmieniało ich showrunnerów (tak było m.in. w przypadku „Amazing Stories" i „The Morning Show"). Najbardziej prawdopodobną przyczyną porzucenia wspomnianego projektu wydaje się więc być jego kontrowersyjna tematyka. Nie od dziś wiadomo, iż Apple stara się unikać w swoich produkcjach tematów, które mogłyby urazić widzów (a co za tym idzie, zniechęcić ich do kupowania innych produktów tej firmy). Adaptacja „Nevelot" miała być jednym z niewielu wyjątków od tej reguły, dającym nadzieję na to, iż w Apple TV+ mimo wszystko znajdzie się miejsce także dla odważniejszych produkcji. Najwyraźniej uznano jednak, iż serial o dwójce zgorzkniałych weteranów wypowiadających wojnę młodym ludziom może przynieść firmie więcej strat niż korzyści.

Źródło: Variety