Gdy w 2008 roku system iOS został wzbogacony o App Store, internetowy sklep dający dostęp do oprogramowania przygotowanego przez firmy trzecie, wiele osób zaczęło postrzegać iPhone'a jako potencjalnego konkurenta dla przenośnych konsol. Początkowo katalog tytułów – dostępnych za pośrednictwem wspomnianej platformy – był wprawdzie relatywnie ubogi, ale z czasem sekcja gier w App Store rozrosła się do naprawdę pokaźnych rozmiarów. Dość szybko okazało się jednak, że prawdziwym problemem nie była wcale liczba dostępnych pozycji, lecz ich jakość. Twórcy pierwszych gier na iPhone'a nie za bardzo wiedzieli, jak wydobyć potencjał drzemiący w tym urządzeniu, dlatego też przez pewien czas na smartfonach firmy Apple mogliśmy zagrać tylko w proste, casualowe produkcje lub nieudolne klony konsolowych hitów. Wszystko to przyczyniło się do powstania mitu o tym, że w App Store da się znaleźć jedynie małe, trywialne gierki, a nie „poważne” gry, będące w stanie zadowolić prawdziwych graczy.

Od dnia debiutu App Store minęło już jednak ponad siedem lat. W tym czasie branża gier na urządzenia mobilne zdążyła przekształcić się w ogromny biznes, przyciągający już nie tylko małe firmy, ale też gigantów pokroju EA, Ubisoft, Activision czy Nintendo. Na scenie pojawiło się też nowe pokolenie kreatywnych deweloperów, którzy nie próbowali już bezmyślnie kopiować rozwiązań znanych z konsol, lecz wymyślali nowe mechanizmy rozgrywki, projektowane od podstaw z myślą o dotykowych ekranach. W międzyczasie iPhone'y zdążyły dość zauważalnie zwiększyć nie tylko swoją moc, ale też wymiary, a oferta Apple poszerzyła się również o iPady, dzięki czemu deweloperzy przestali być ograniczeni niewielką wydajnością i przekątną wyświetlacza. Wszystko to doprowadziło nas do momentu, w którym w App Store zaczęły pojawiać się gry mogące śmiało konkurować jakością i grywalnością z produkcjami znanymi z konsol i pecetów. Jeśli dodać do tego dużą mobilność iUrządzeń, dzięki której możemy równie wygodnie grać, wylegując się na kanapie oraz siedząc w poczekalni czy jadąc pociągiem, produkty z logo nadgryzionego jabłka wydają się naprawdę świetną propozycją dla graczy. Niestety, mimo wszystko nadal często zdarza mi się słyszeć, że „iPhone/iPad nadaje się co najwyżej do gierek pokroju Angry Birds, a od poważnych gier to jest konsola”. Zdanie to wypowiadane jest zwykle lekko kpiącym, protekcjonalnym tonem, z wyraźnie zaakcentowanym słowem „gierki”, zupełnie jakby granie w cokolwiek na iOS automatycznie czyniło rozmówcę graczem gorszego sortu. I owszem, jeśli za „poważne gry” uznajemy tylko sieciowe FPS-y bądź inne zręcznościowe gry akcji, to oferta App Store rzeczywiście nie powala. Warto jednak pamiętać o tym, że istnieją również inne rodzaje gier, a wiele z nich sprawdza się na iPhone'ach i iPadach równie dobrze jak na pecetach lub konsolach, a czasami nawet lepiej. W poniższym artykule postaram się przybliżyć wam kilka takich gatunków.

PRZYGODÓWKI

Broken Age

Gry przygodowe, zwłaszcza te typu Point&Click, cieszyły się swego czasu ogromną popularnością. W latach dziewięćdziesiątych zaczęła ona jednak drastycznie spadać, a po roku dwutysięcznym zamarła na dobre. Na szczęście w ostatnich latach przygodówkom udało się powrócić do życia, i chociaż nie okupują one czołówek list przebojów, to mają liczne grono oddanych fanów. Swoją rolę w odrodzeniu wspomnianego gatunku odegrały również iUrządzenia, a zwłaszcza iPady, które wydają się wprost stworzone do gier tego typu. Grając w przygodówki nie odczuwamy braku fizycznych przycisków. Wręcz przeciwnie – ekran dotykowy często okazuje się o wiele wygodniejszym rozwiązaniem niż mysz czy touchpad (o padach nawet nie wspomnę, bo odsetek przygodówek wychodzących na konsole jest naprawdę niewielki), zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z produkcją tworzoną od podstaw z myślą o smartfonach i tabletach. Przez pewien czas katalog przygodówek dostępnych do nabycia w App Store ograniczał się wprawdzie głównie do odświeżonych wersji dawnych hitów, jednak stopniowo zaczęły pojawiać się w nim również zupełne nowości (w tym nowe gry autorstwa weteranów gatunku, takich jak chociażby Tim Schafer).

Przykłady: Grim Fandango Remastered, Broken Age, The Last Express

RPG

RPG to dość obszerny termin, mieszczący w sobie ogromną liczbę rozmaitych podgatunków. Mianem RPG możemy określić zarówno Planescape: Torment, jak i Mass Effect 2, chociaż jedna z tych gier opiera się głównie na rozmowach, a druga na strzelaniu. Uściślijmy więc: pisząc, że gry RPG dobrze sprawdzają się na iOS, mam na myśli produkcje utrzymane w bardziej klasycznej konwencji – te, w których rzuty wirtualnymi kośćmi i statystyki liczą się bardziej niż umiejętność szybkiego pociągania za spust. Ekran dotykowy wprawdzie nie zawsze sprawdza się w takich grach idealnie, ale też rzadko kiedy stanowi poważną przeszkodę w czerpaniu przyjemności z rozgrywki. Fani tego typu gier mogą znaleźć w App Store całą masę świetnych pozycji, zarówno odświeżonych wersji ponadczasowych klasyków, jak i zupełnie nowych tytułów, często niedostępnych w ogóle na innych platformach. Na szczególną uwagę zasługuje jRPG – specyficzny podgatunek gier fabularnych wywodzący się z kraju kwitnącej wiśni. Nie dość, że produkcje tego rodzaju zaskakująco dobrze sprawdzają się na iOS, to na dodatek firmy zajmujące się ich tworzeniem przeważnie traktują gry mobilne bardzo poważnie, dzięki czemu wiele z wypuszczanych przez nie tytułów potrafi zawstydzić duże konsolowe produkcje poziomem złożoności, rozmachem scenariusza i długością rozgrywki.

Przykłady: Final Fantasy VII, Legend of Grimrock, Transistor

GRY PLANSZOWE I KARCIANKI

Mimo iż zarówno cyfrowe planszówki, jak i cyfrowe karcianki istniały już na długo przed tym, gdy Apple zaprezentowało pierwszego iPada, to jednak dopiero popularyzacja wspomnianego urządzenia pozwoliła tym gatunkom w pełni rozkwitnąć. Nie da się bowiem ukryć, że siedzenie w kilka osób przy jednym tablecie – pełniącym rolę wirtualnej planszy do gry – i przesuwanie wirtualnych pionków palcem po ekranie, wyraźniej oddaje ducha tradycyjnych planszówek niż tłoczenie się przed ekranem komputera i przekazywanie sobie nawzajem myszki. To samo tyczy się zresztą karcianek, które po prostu obsługuje się wygodniej i bardziej intuicyjnie za pomocą ekranu dotykowego. Jeśli zaś chodzi o porównanie planszówek i karcianek dla iOS do ich fizycznych odpowiedników, to chociaż stanowią one zaledwie ich cyfrową namiastkę, górują nad swoimi pierwowzorami w dwóch aspektach. Po pierwsze: nigdy nie musimy się martwić o brak kompanów do gry. W takiej sytuacji zawsze możemy zagrać z kimś w sieci lub zmierzyć się ze sztuczną inteligencją. Po drugie: są znacznie tańsze. Większość planszówek w wersji dla iOS kosztuje zaledwie ułamek ceny swoich fizycznych odpowiedników, a cyfrowe karcianki przeważnie dostępne są za darmo, z opcją dokupywania dodatkowych kart (opcją, a nie wymogiem, jak ma to miejsce w tradycyjnych karciankach).

Przykłady: Hearthstone, The Witcher Adventure Game, Neuroshima Hex

GRY LOGICZNE

Ekran dotykowy to przekleństwo dla jednych gatunków gier, lecz błogosławieństwo dla innych. Do tego drugiego grona zaliczają się między innymi szeroko pojęte gry logiczne, których twórcy nieraz udowodnili już, że potrafią wymyślić naprawdę pomysłowe sposoby na wykorzystanie tego elementu iUrządzeń. W efekcie w App Store znaleźć można wiele gier logicznych, które po przeniesieniu na komputery lub konsole straciłyby cały urok. Nie da się wprawdzie ukryć, że w większości przypadków są to rzeczywiście małe, niezbyt rozbudowane produkcje, które najlepiej nadają się do zabijania czasu w oczekiwaniu na autobus, jednak można wśród nich znaleźć również większe, bardziej złożone tytuły, potrafiące wciągnąć na długie godziny.

Przykłady: The Room Three, Framed, Monument Valley

GRY STRATEGICZNE

Gry Strategiczne to kolejny obszerny termin, potrafiący zmieścić w sobie kilka zupełnie odmiennych podgatunków. Na jednym biegunie mamy więc gry typu RTS, które testują nie tylko siłę naszego umysłu, ale też refleks i umiejętność szybkiego podejmowania decyzji, na przeciwnym zaś leżą strategie turowe, w których możemy spokojnie rozważać każde posunięcie tak długo, jak nam się podoba. Nietrudno się domyślić, że na iUrządzeniach najlepiej sprawdza się ten drugi typ gier strategicznych (chociaż na upartego dałoby się znaleźć w App Store kilka przyzwoitych RTS-ów). Ze względu na to, że sterowanie w mobilnych grach tego typu zazwyczaj nie różni się zbyt mocno od ich pecetowych odpowiedników (ikony, które normalnie wybieralibyśmy kliknięciem myszki, teraz po prostu wskazujemy palcem), deweloperzy przeważnie nie muszą niczego upraszczać, dzięki czemu większość turowych strategii dostępnych do nabycia w App Store nie odbiega poziomem złożoności i grywalnością od tego, co możemy znaleźć na pecetach.

Przykłady: XCOM: Enemy Within, Frozen Synapse, Banner Saga

INTERAKTYWNE OPOWIEŚCI

Interaktywne opowieści to gry, w których główny nacisk położony jest na wątek fabularny, a rola gracza sprowadza się głównie do podejmowania decyzji o tym, w którą stronę rozwinie się scenariusz. Większość z nich stara się wprawdzie od czasu do czasu stawiać przed nami nieco bardziej złożone wyzwania i zagadki, jednak w odróżnieniu od „normalnych" przygodówek są one tylko okazjonalnym urozmaiceniem, a nie głównym elementem zabawy. Takie minimalistyczne podejście do kwestii mechaniki rozgrywki z jednej strony znacznie ogranicza rolę gracza, z drugiej zaś pozwala twórcom opowiedzieć historię w sposób, w jaki nie byłoby to możliwe w innych gatunkach gier. Interaktywne opowieści potrafią przy tym wyraźnie różnić się między sobą formą, poczynając od iście filmowych produkcji spod znaku Telltale Games, a kończąc na nietuzinkowych eksperymentach pokroju Device 6 czy Her Story. Ta druga gra zdobyła zresztą dwie nagrody na ubiegłorocznej gali The Game Awards (za scenariusz i grę aktorską), gdzie rywalizowała z takimi hitami jak Wiedźmin 3, Rise of the Tomb Rider i Batman: Arkham Knight – co stanowi kolejny dowód na to, że gry tworzone z myślą o systemie iOS mogą już śmiało konkurować (i zwyciężać!) z grami z pecetów i konsol.

Przykłady: Her Story, Device 6, Walking Dead: The Game

PODSUMOWANIE

Przeglądając powyższe zestawienie, nietrudno dostrzec pewien schemat. Gatunki gier, które najlepiej radzą sobie na iOS, to te, które nie wymagają od gracza refleksu i precyzji. W czasach, w których czołówki list przebojów okupowane są przez rozmaite gry akcji, takie stwierdzenie może brzmieć wręcz jak zarzut i potwierdzenie tezy głoszącej, że prawdziwi gracze nie mają czego szukać w App Store. Na szczęście to nie listy przebojów, lecz my sami decydujemy o tym, jakie gatunki gier sprawiają nam największą przyjemność. O ile więc osoby preferujące zręcznościowe strzelanki rzeczywiście mogą odpuścić sobie próby grania w tego typu produkcje na iPadzie, o tyle fani nieco spokojniejszych odmian gier bez problemu znajdą w App Store naprawdę wartościowe tytuły, które będą w stanie zapewnić im rozrywkę na długie godziny.

Artykuł został pierwotnie opublikowany w MyApple Magazynie nr 2/2016

Pobierz MyApple Magazyn nr 2/2016

Magazyn MyApple w Issuu